Co wpływa na atmosferę danego miejsca?
Nie jest to do końca jasne, przynajmniej dla nas. Podejrzewamy, że jest to składowa naprawdę wielu różnych czynników. Ale macie nasze słowo – w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie znajdziecie je wszystkie. Na szczególną uwagę zasługuje nowy budynek – to architektoniczna perełka zgrabnie łącząca wszystkie tajemnicze składniki atmosfery w jedną całość! I bardzo dobrze – powstawał on baaardzo długo, więc oczekiwania były niebotycznie wysokie. Dało radę!
Ponieważ z jedną z boleśniejszych opowieści związanych z Michniowem będziecie mogli zapoznać się już w ten weekend, skupimy się teraz na samym muzeum. A jest to muzeum niesamowite i wyjątkowe. Jego główną misją jest upamiętnienie 817 polskich wsi spacyfikowanych przez Niemców podczas II wojny światowej.
Budynek jest widoczne z daleka. Swoim wyglądem nawiązuje do tragedii, jaka dotknęła tę i inne wsie prawie 80 lat wcześniej. Używamy słowa „nawiązuje” świadomie – nie trzeba się zbyt długo zastanawiać „co artysta miał na myśli”. Całość została zaprojektowana, by służyć jako obiekt muzealny, co po prostu czuć podczas zwiedzania.
Wchodząc do środka poczujecie się malutcy, prawdopodobnie niejednokrotnie będzie Wam też towarzyszyć uczucie odrealnienia tym silniejsze, im dalej na trasie zwiedzania jesteście. Choć nie jest to obiekt naszpikowany nowoczesnymi, cyfrowymi i interaktywnymi elementami, to sposób prezentacji tragicznej historii za pomocą bardziej „klasycznych” został zrealizowany wzorowo. Efekt jest niesamowity‼
Nie chcemy Wam powiedzieć zbyt wiele, by nie psuć pierwszego wrażenia, dlatego wspomnimy jeszcze tylko o symbolicznym cmentarzu. Z roku na rok przybywa na nim krzyży – każdy z nich symbolizuje jedną ze spacyfikowanych wsi. Docelowo będzie ich 817.
Wstęp do Muzeum jest bezpłatny!